Komputery w walizkach, cz. III: walizki na komputery
Komputery były w latach 80. XX wieku transportowane w (metalowych) kufrach, futerałach na wzór torby podróżnej, pokrowcach (carrying case), walizkach – neseserach (na kółkach lub bez) lub same składane były w walizkę z uchwytem (ryc. 1). Zapraszamy na trzecią część cyklu „Komputery w walizkach” pt. Walizki na komputery.
Rycina 1. Power to Go. Fragment okładki PC Magazine z 1988 roku (Vol. 7 No 6, March 29). Źródło: PC Mag [1988b].
Nie masz w czym przewieźć swojego zestawu komputerowego? Nic prostszego. Zapakuj go w kufer, albo złóż go i weź za uchwyt jak torbę podróżną lub neseser.
Testowane przez zapaśników sumo
Kufry Computer-Mate™ reklamowano jako „testowane przez zapaśników sumo” (sumo-tested) — „Czy uwierzyłbyś, że trzech spośród czterech zapaśników sumo poleca Computer-Mate? My też nie. Ale to nie byłoby dla nas zaskoczeniem, ponieważ nasze futerały są zaskakująco trwałe, przez co zdolne przyjąć »ciężkie ciosy« nawet najpotężniejszych rywali.” [Byte 1984a, p. 230].
Istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że twój sprzęt komputerowy będzie musiał stoczyć ciężką walkę z zapaśnikiem sumo, ale gdyby do tego doszło istnieje duże prawdopodobieństwo, że dzięki walizkom Computer-Mate twój sprzęt wygra to starcie [Byte 1984a].
Według producenta, walizki Computer-Mate zapewniały łatwy transport oraz maksymalną ochronę sprzętu (ryc. 2). Walizki o standardowych rozmiarach umożliwiały transport komputerów, takich jak: IBM, DEC, Apple i wielu innych. Dostępne były również modele niestandardowe, które pozwalały spakować prawie każdy sprzęt komputerowy, bez względu na pełnioną funkcję czy konfigurację.
Rycina 2. Kufry Computer-Mate™ — testowane przez zapaśników sumo. Źródło: Byte [1984a].
American Tourister® – since 1933
O ile kompletne systemy komputerowe składające się z jednostki centralnej oraz wyświetlacza, takie jak np. Dynalogic Hyperion lub Osborne, po złożeniu „przyjmowały postać walizki”, o tyle systemy bez wyświetlacza, tj. przyłączane do odbiorników telewizyjnych, jak np. Atari 400, mieściły się już w zgrabnych neseserach. Inne, jak np. TRS-80, z racji swoich gabarytów, musiały być przewożone w dedykowanej torbie, walizce lub kufrze (ryc. 3).
Rycina 3. Walizki transportowe firmy Radio Shack (Carrying cases from Radio Shack). Microcomputer Newsletter – Edition No. 2 (1978-11). Źródło: Internet Archive (https://bit.ly/Radio-Shack-case)
Nesesery były znacznie mniejsze, przez co bardziej poręczne. Jednocześnie jednak nie różniły się znacząco od typowych futerałów ochronnych tego typu (ryc. 4). Wnętrze wyścielała amortyzująca pianka dostosowana do rozmiarów matrycy komputera, co dodatkowo zabezpieczało sprzęt elektroniczny, który z natury jest bardziej wrażliwy na uderzenia i wstrząsy. Precyzyjne spasowanie wnętrza z konkretnym modelem komputera było jednocześnie wadą i zaletą walizki – zapewniało lepszą ochronę, zmniejszało jednak jej uniwersalność.
Rycina 4. Wybrane modele walizek American Tourister, przeznaczonych do przenoszenia komputerów osobistych Atari 400 i 800, Commodore, TRS-80 Model 100, a nawet drukarki Epson FX-80. Źródło: Byte [1984b].
Szczupły i lekki jak Commodore
Początkiem lat 80. XX wieku Firma Computer Case Company dodała do swojej linii produktów dwie dizajnerskie walizki do przenoszenia komputerów Commodore [Byte 1983]. Walizki, trochę na wzór aktówki lub nesesera, wykonano ze sztywnego materiału z utwardzonymi brzegami. Zamek broniący dostępu do środka był standardem (ryc. 5). Producent zapewniał, że każda walizka miała wystarczająco dużo miejsca na dodatkowy sprzęt elektroniczny, dokumenty i inne drobiazgi. Produkt o numerze seryjnym CM703 był przeznaczony do przenoszenia komputera Commodore, jednej lub dwóch stacji dysków i zasilacza. Z kolei walizka CM704 mogła pomieścić komputer, rejestrator danych (the data set program recorder), np. C2N Cassette Unit (datasette model) i zasilacz. Zatem obie walizki mieściły Commodore VIC-20 wraz z osprzętem.
Rycina 5. Computer Cases for Commodore 64. Źródło: Byte [1983].
Commodore VIC-20 (zwany też MicroPET na cześć swojego większego odpowiednika) był 8-bitowym komputerem domowym, który sprzedał się w ponad milionowym nakładzie. Nazwa VIC odwołuje się do układu scalonego VIC-I (Video Interface Chip), który obsługiwał grafikę i efekty dźwiękowe. Dzięki kolorowej grafice i niskim kosztom VIC-20 odniósł natychmiastowy sukces. Chociaż krytycy stwierdzili, że komputer był mało wydajny, sprzedawał się tak szybko, że Commodore International nie było w stanie nadążyć z produkcją. W szczytowym momencie produkowano codziennie ponad dziewięć tysięcy sztuk. Do sukcesu Commodore przyczynił się fakt, że był to pierwszy kolorowy komputer, który przełamał barierę cenową 300 USD. W 1981 roku komputer Commodore VIC-20 kosztował w Stanach Zjednoczonych $299.95 [Bagnall i Melick 2009]. W latach 1981-85 (VIC-20 trafił na półki sklepowe początkiem 1981 roku [Matthews 2003]) sprzedano ponad 2,5 miliona sztuk. Model VIC-20 został zastąpiony przez Commodore 64, który sprzedał się w nakładzie około 17 mln egzemplarzy. Rynek dla walizek był zatem nie mały.
Commodore opracowało VIC-20 jako niedrogi kolorowy komputer domowego użytku. Był to pierwszy „komputer dla mas” [Matthews 2003].
Konkurentami komputerów Commodore były m.in. Apple II, Atari 400 i w nieco mniejszym stopniu Radio Shack TRS-80, ale były one znacznie droższe. Tymczasem Commodore było stosunkowo tanie i powszechnie dostępne, a oprogramowanie dystrybuowano na łatwych w użyciu kartridżach ROM (ROM cartridges). Przyjazny dla użytkownika system operacyjny Commodore BASIC 2.0 uruchamiał się samoistnie po włączeniu komputera. Niezbędny był jedynie odbiornik telewizyjny, który pełnił rolę wyświetlacza. Wszystko to, w połączeniu ze zmianą strategii sprzedaży zadecydowało o sukcesie Commodore. Komputer i urządzenia peryferyjne sprzedawano w różnych sklepach na specjalnie oznakowanych i wydzielonych regałach. W Kanadzie komputer dystrybuowano nawet za pośrednictwem sieci sklepów motoryzacyjnych Canadian Tire [Matthews 2003]. Należy przy tym pamiętać, że w latach 80. XX wieku komputery dopiero zyskiwały na popularności. Obsługa wielu modeli wymagała wiedzy specjalistycznej. Ponadto zakup komputera wiązał się z niemałym wydatkiem, a sprzedaż prowadzona była w punktach specjalistycznych. Spakowanie komputera do stosunkowo małego pudełka i sprzedawanie go, jak każdego innego produktu na półce sklepu osiedlowego sprawiło, że komputery stały się dostępne dla każdego. Nawet najbardziej nieśmiały nabywca mógł podejść do regału i zapoznać się ze sprzętem. W przypadku Commodore niemałą rolę odegrała także niska cena, różnorodność programów i prostota obsługi.
Po pewnym czasie pojawiła się zapowiedź nowego modelu Commodore 64, co przełożyło się na spadek sprzedaży VIC-20. Wielu potencjalnych nabywców wstrzymało się z zakupem w oczekiwaniu na nowy model. W konsekwencji sprzedawcy zostali zmuszeni do znaczącej obniżki cen, aby nie pozostać z dużym zapasem magazynowym. Przykładowo sieć Canadian Tire obniżyła w 1984 roku cenę detaliczną Commodore VIC-20 do zaledwie 80 USD. W tym miejscu należy zauważyć, że podobne zjawiska miały już miejsce na rynku sprzętu komputerowego i zostały one nazwane efektem Osbornea. Produkcja Commodore 64 przyspieszyła, ceny poprzedniego modelu spadły i w 1984 roku stało się oczywiste, że w ofercie Commodore nie będzie miejsca dla wysłużonego VIC-20. Ostatecznie produkcję modelu zakończono w styczniu 1985 roku [Matthews 2003].
Przenośny nie oznacza mniej wydajny
Początkiem lat 80. XX wieku komputery przenośne były postrzegane, jako egzotyczny przejaw gadżetomanii. Wielu ludzi nie miało z nimi wcześniej styczności, przez co urządzenia te wzbudzały duże zainteresowanie, konsternację i zdziwienie, nierzadko nawet wrogość. Tymczasem rozwój technologiczny przyspieszał, ceny sprzętu spadały, a jego dostępność rosła. Miniaturyzacja postępowała, rosła także wydajność sprzętu oraz spektrum jego zastosowań, zarówno w celach biznesowych, jak i rozrywkowych. Komputery przenośne z powodzeniem mieściły się pod siedzeniem samolotu i końcem lat 80. XX wieku osiągnęły ten sam etap dojrzałości i stopień akceptacji, co komputery stacjonarne [Georgas 1988].
Tego oczekiwali użytkownicy od komputerów przenośnych ponad 30 lat temu: „Użytkownicy nadal poszukują komputera przenośnego z szybkim procesorem, dużym dyskiem twardym i wbudowanym wyświetlaczem, o wadze mniejszej niż 10 funtów.” [Georgas 1988]. Wydaje się, że oOd tamtej pory oczekiwania te niewiele się zmieniły.
W 1988 roku panowało przekonanie, że komputery przenośne to nieco mniej wydajne wersje swoich stacjonarnych odpowiedników. Tymczasem komputer przenośny Mitsubishi mp286L (ryc. 6) reklamowany był następująco [PC Mag 1988a] — „Do tej pory komputery przenośne kojarzyły się z potrzebą kompromisu – czytelność (jakość wyświetlacza) lub wydajność (szybkość obliczeń). Mitsubishi mp286L wyklucza kompromisy. Duży, podświetlany na biało 11-calowy wyświetlacz jest przyjazny dla oczu. Obraz jest czytelny z odległości kilku stóp. Wydajny procesor 80286 pracuje z częstotliwością 12-MHz – to prawdopodobnie szybciej niż komputer stacjonarny, którego używasz. Wbudowany 20MB dysk twardy, koprocesor matematyczny, wewnętrzny modem, rozszerzona pamięć i klawiatura numeryczna raz na zawsze kładą kres powszechnemu przekonaniu, że nie można ich zabrać ze sobą.”
Rycina 6. Elegancki jak Mitsubishi® (Model mp286L). Źródło: PC Mag [1988].
Mitsubishi nie był jedynym wydajnym komputerem przenośnym. W połowie lat 80. XX wieku czołowe miejsca w rankingach wydajności zaczęły zajmować komputery Compaq.
Przenośna rewolucja wydajności
Compaq Portable 386 (32-bit architecture) mieścił się w obudowie niemal identycznej jak model Compaq Portable III* (ryc. 7), jednak to wnętrze stanowiło o jego wyjątkowości. Procesor Intel 80386 (20-MHz) oferował niespotykaną ówcześnie wydajność. Zdaniem producenta: „Nasz najnowszy komputer przenośny (COMPAQ PORTABLE 386) jest do 25% szybszy, a nasz komputer stacjonarny (COMPAQ DESKPRO 386 20-MHz) jest w rzeczywistości do 50% szybszy niż komputery PC 386 16-MHz.”
*Compaq Portable III wyposażono w procesor 80286 12-MHz, dysk twardy o pojemności 20 lub 40 MB oraz wyświetlacz o rozdzielczości 640x400px (ryc. 8).
Rycina 7. Compaq Portable III. Źródło: Byte [1987c].
Przedstawiamy nowy komputer osobisty, który robi coś, czego nie potrafią inne tak małe urządzenie przenośne.
Rycina 8. Specyfikacja Compaq Portable III. Źródło: Byte [1987c]
PC Magazine [1988b] opublikował taką recenzję Compaq 386: „To najgorętsza rzecz, jaką możesz podnieść za pomocą uchwytu. Przy 20-MHz przewyższa wszystkie inne urządzenia dostępne na rynku poza swoim stacjonarnym odpowiednikiem. Przy tym jest wystarczająco wytrzymały do pracy w podróży, obsługuje standardowe karty PC, posiada elegancko zaprojektowaną obudowę i waży mniej niż 20 funtów. Stylizacja nie wszystkim możne się podobać, ale wszyscy uwielbiają sposób, w jaki działa.”
Przedstawiamy dwa najpotężniejsze komputery PC na świecie i poza nim – COMPAQ DESKPRO 386/20™ oraz COMPAQ PORTABLE 386T™
Compaq Portable 386 i Portable III odniosły wielki sukces na całym świecie, podobnie jak stacjonarne modele Compaq Deskpro 286/12 i 386/20 (ryc. 9). W późniejszym czasie komputery została zmodernizowane i wyposażone w procesor 486/80, 10 MB pamięci operacyjnej oraz dziewięcio gigabajtowy dysk twardy [Byte 1988a].
Rycina 9. COMPAQ DESKPRO 386/20 & COMPAQ Portable 386. Źródło: Byte [1988a, p. 48].
Compaq Portable 386 wyróżniał się wydajnością procesora, ilością pamięci operacyjnej oraz posiadał duży dysk twardy. Był jednak stosunkowo drogi w porównaniu do modeli konkurencyjnych, które owszem miały mniejszą wydajność, ale były też w 1988 roku wielokrotnie tańsze (ryc. 10). Nie przeszkodziło to jednak w ekspansji rynkowej.
Rycina 10. Specyfikacja komputera COMPAQ Portable 386 Model 40 na tle modeli konkurencyjnych. Źródło: Byte [1988b].
W połowie lat 80. XX wieku na rynku dostępnych było wiele komputerów różnych marek i modeli, a także urządzeń peryferyjnych. Miały one różną masę i rozmiary, począwszy od IBM PC & XT, przez APPLE II, skończywszy na Commodore. Rozwijał się rynek sprzętu komputerowego, ale także gadżetów, które można było dokupić do komputera. Wielu producentów rozszerzyło swoje oferty o różnego rodzaju torby i futerały, a także pudełka i pojemniki na sprzęt elektroniczny. Z racji swoich gabarytów, komputery lub systemy komputerowe (jednostka centralna z niezależnym lub wbudowanym wyświetlaczem) zabezpieczane były podczas transportu przy pomocy walizek i kufrów, neseserów i toreb lub futerałów. Niektóre po złożeniu same przyjmowały postać walizki (ryc. 11).
Rycina 11. Od lewej: Przenośny komputer Compaq Plus™, który po złożeniu przyjmował formę walizki; komputer przenośny Corona (© Corona Data Systems). Źródło: Byte [1984h, 1984g].
W późniejszym czasie określenie „computer case” zaczęło być używane w stosunku do obudowy komputera, tzn. obudowy jednostki centralnej (ryc. 12), gotowej do wypełnienia podzespołami składającymi się na kompletny zestaw komputerowy. Były one przedstawiane jako: atrakcyjne, solidne stalowe obudowy, które pasują do popularnych płyt głównych i zawierają głośniki, panele czołowe, gniazda rozszerzeń i cały niezbędny osprzęt (hardware). Najtańszy model obudowy XT Style Flip-Top kosztował w 1987 roku $34.95. Nieco droższy był model AT Style Flip-Top sprzedawany z zasilaczem 180W, zamkiem bezpieczeństwa umieszczonym na frontowym panelu obudowy (front panel keylock) oraz diodami LED, który kosztował już $149.95 [PC Mag 1987].
Rycina 12. Od lewej: walizki, a właściwie kufry, wystarczająco duże, aby po rozłożeniu pełniły rolę „stolików” — sprzęt dedykowany komputerom Radio Shack TRS-80 MODEL III (cena walizki $195, rok 1983) oraz drukarkom Line Printer VI (cena walizki $145, rok 1983). Znaczenie określenia „Computer cases” w 1983 roku (Źródło: 80 Microcomputing [1983]) i znaczenie określenia „Computer cases” w 1987 roku (Computer cases by Song Cheer Computer Co., Ltd.). Źródło: MC microcomputer [1987]
Bibliografia na życzenie.
Zastrzeżenie. Wszystkie wyżej wymienione znaki towarowe należą do swoich (odpowiednich) właścicieli. Nazwy firm i produktów użyte w tym opracowaniu służą wyłącznie do celów identyfikacyjnych.
Disclaimer. All trademarks and registered trademarks mentioned herein are the property of their respective owners. The company and product names used in this document are for identification purposes only.