Nostalgiczne wspomnienie pierwszych stron internetowych
Likwidacja usług cyfrowych, przykładowo – blogów, kont w mediach społecznościowych czy też witryn internetowych może wzbudzić sprzeciw, irytację, rozgoryczenie, wreszcie gniew, a nawet doprowadzić do zaburzeń depresyjnych [Banjanin i in. 2015], zwłaszcza jeśli z usługi korzystano przez wiele lat lub korzystanie to nosiło znamiona uzależnienia [Younes i in. 2016]. Dotyczy to także bezpłatnych usług hostingowych.
Czytaj:
Król, K., Zdonek, D. (2022). Initiatives to Preserve the Content of Vanishing Web Hosting. Sustainability, 14(9), 5236. https://doi.org/10.3390/su14095236
Wielu użytkowników wspomina swoje pierwsze poczynania w Internecie z rozrzewnieniem i sentymentem. Analiza sentymentu umożliwia poznanie opinii, nastrojów, ocen, postaw i emocji z języka pisanego, poprzez eksplorację tekstu i zasobów cyfrowych. Jest to jeden z najbardziej aktywnych obszarów badawczych w zakresie przetwarzania języka naturalnego. Rosnące znaczenie analizy sentymentu jest w dużej mierze konsekwencją rozwoju mediów społecznościowych, które dostarczają ogromnej ilości opiniotwórczych danych zapisanych w formie cyfrowej.
Wspomnienie pierwszych stron internetowych
Nostalgia to sentyment do przeszłości. Jest przeważnie pozytywną, samowystarczalną i społeczną emocją pełniącą kluczowe funkcje psychologiczne. Nostalgiczne narracje odzwierciedlają bardziej pozytywne, niż negatywne afekty i są osadzone w kontekście społecznym [Sedikides i in. 2008]. Nostalgia pojawia się w odpowiedzi na negatywny nastrój i dyskretny stan uczuciowy – samotności, pustki, tęsknoty, straty. Jednocześnie nostalgia wzmacnia więzi społeczne i zwiększa poczucie własnej wartości [Wildschut i in. 2006]. Z kolei sentyment to uczucie sympatii i przywiązania do kogoś lub czegoś.
Tęsknota rodzi się z niedostępności [Boym 2002].
Odczytanie nastrojów użytkowników, konsumentów lub innych grup odbiorców z dużych zbiorów danych, np. komentarzy internetowych, może dostarczyć cennych informacji na temat produktów i usług [Villarroel Ordenes i in. 2017]. Wybrane wyrażenia, pełne uczuć i emocji, ujawniają siłę sentymentu. Nostalgiczne wspomnienia sprawiają, że ludzie czują się lepiej – nostalgia kreuje młodsze spojrzenie na siebie, które może być korzystne dla samopoczucia psychofizycznego [Abeyta i Routledge 2016].
800×600 pikseli nostalgii
Wspomnienie pierwszych stron internetowych opublikowanych na bezpłatnych serwerach budzi nierzadko duży sentyment wśród użytkowników. Dla wielu z nich lata 90. XX wieku były czasem fascynacji nowymi technologiami oraz pierwszego kontaktu z siecią. Wskazuje na to analiza komentarzy zamieszczonych na forach internetowych [YCombinator 2019]:
- W latach 1997-1999 (w wieku 14-16 lat) byłem nastoletnim „liderem społeczności” w GeoCities. „I will always love GeoCities – it was my introduction not just to building for the web but to online communities in general.” [Zawsze będę dobrze wspominać GeoCities – serwis ten wprowadził mnie w świat Internetu i mediów społecznościowych.]
- GeoCities to było moje pierwsze doświadczenie ze społecznością on-line i jest ono dla mnie bardzo cenne.
- Pisałem swój kod HTML na papierze w trakcie lekcji w szkole i podczas przerw obiadowych, lub po powrocie ze szkoły. Tak powstawały moje pierwsze strony internetowe.
- Przywoływanie wspomnień i anegdot o GeoCities sprawia, że jestem smutny z powodu tego, że już nie istnieje.
- Wiele czasu w latach mojej młodości spędziłem w serwisach Geocities, Angelfire oraz EzBoards. Wszystko prawie zniknęło. Powinniśmy byli zachować znacznie więcej tych treści.
- Mam nadzieję, że ktoś pewnego dnia wpadnie na niesformatowane dyski twarde niektórych starych firm hostingowych i wskrzesi ich zawartość. Dziwnie jest czuć tyle nostalgii za rzeczami niematerialnymi.
- It’s also weird to reminisce about youth. Despite all of the new tech, and the wealth and career I’ve built, and the people I’ve met, I sometimes wish I could relive the early 2000s. It feels like all of the adventure and newness has been sucked out of the world. [W kontkeście likwidacji GeoCities (red.): Pomimo całej nowej technologii, bogactwa i rozwoju zawodowego, a także ludzi, których spotkałem, czasami żałuję, że nie mogę ponownie przeżyć wczesnych lat 2000. Czasami wydaje mi się, że cała przygoda i nowość zostały wyssane ze świata.]
- Tęsknię za czasem, kiedy każda witryna wydawała się być własnym układem słonecznym, oddzielonym latami świetlnymi pustej przestrzeni od wszystkich innych. To, kim byłeś i co robiłeś na jednej stronie internetowej nie miało nic wspólnego z życiem na innej stronie. Nowoczesna sieć wydaje się być niekończącą się serią etapów, w której każdy wystawia swój własny show dla nieczułej publiczności.
- Pamiętam, że przez jakiś czas szukałem dobrej „lokalizacji”, aby zaparkować moją stronę, a potem wiele godzin spędziłem na nauce HTML. Miałem wtedy około 12 lat i miałem dużo wolnego czasu.
- Miałem konto w serwisie GeoCities, gdy nazywało się GeoPages. Tak, jestem stary!
- GeoCities było dla mnie naprawdę niesamowite, „nietechniczny facet”, który po prostu chciał umieścić rzeczy online.
- Szkoda, że tak wiele witryn Web 1.0 zniknęło. Wspieram projekty ratowania archaicznych witryn, chociaż jestem trochę smutny, że nie uda się zachować wszystkich.
- Dostęp do zasobów archiwalnych jest niesamowity i przywraca tyle wspomnień!
Czy nie jest tak, że we współczesnym Internecie każdy wystawia swój własny show dla nieczułej publiczności?
Likwidacja usług hostingowych miała niejednokrotnie wymiar osobisty. Eksploracja archaicznych treści pozwala „spojrzeć w przeszłość” [Schlosberg 2008]:
- But after seeing, And searching it, I was flored to be able to find my old page from when I was 16. I’m now 26. The amount of laughter and sheer embarrassment I felt was monumental. This was such a utter joy to experience again! I sheepishly made a page for my girlfriend at the time Danielle Pryor. And boy, reading over it brought back a flood of fun and very awkward memories! But, oh so good!
[Po obejrzeniu mojej starej strony internetowej doszedłem do wniosku, że mogłem ją wykonać, kiedy miałem 16 lat. Teraz mam 26 lat. Przeglądanie tej strony dało mi wiele radości i jednocześnie wywołało zakłopotanie. Nieśmiało zrobiłem stronę dla mojej dziewczyny. Przeczytanie tego przywołało falę zabawnych i bardzo niezręcznych wspomnień!]
Wśród wielu użytkowników wspomnienie likwidacji usług hostingowych, co wiązało się z utratą utrzymywanych tam treści, wywołało poczucie żalu i smutku [YCombinator 2019]:
- Miałem witrynę GeoCities w szkole średniej, z „drewnianymi panelami”, „animowanymi gifami” (obracająca się czaszka itp.), licznikiem odwiedzin, migającym tekstem i plikiem dźwiękowym „midi”. Tak mi przykro, że to zostało utracone. Now years of work is gone!
- To szalone, jak cały wczesny Internet został skutecznie zniszczony bez absolutnie żadnej możliwości odzyskania go. Byłem dzieckiem na początku 2000 roku i wiele rzeczy, do których miałem dostęp nie zostało zachowanych. Bardzo mi przykro z tego powodu.
Szeroko rozumiana archiwizacja danych jest zasadna ponieważ cyfrowe archiwa przechowują treści istotne nie tylko z punktu widzenia archeologów Internetu czy instytucji archiwizujących, ale także indywidualnych użytkowników [Schlosberg 2008]:
- My dad had an AOL hometown page. He passed away this year, only 52 years old, and very suddenly. I liked checking in on his old site now and again. It was a comfort. Obviously, I was devastated to find it was gone forever, but thanks to this link, not so!
[Mój tata miał stronę internetową na serwerach AOL HomeTown. Odszedł w tym roku mając zaledwie 52 lata i to bardzo nagle. Lubiłem od czasu do czasu sprawdzać jego starą stronę (po jego śmierci, red.). To było dla mnie pocieszające. Oczywiście byłem zdruzgotany, gdy odkryłem, że zniknęła na zawsze (po likwidacji AOL), ale dzięki temu linkowi tak nie jest! (dostępne są kopie treści zamieszczanych na serwerach AOL, red.)]
Każda witryna jak układ słoneczny
Wspomnienie początków Internetu budzi tęsknotę za miejscem, jakie zajmował wtedy użytkownik oraz tęsknotę za sposobem prezentacji treści. Dzisiejsza sieć jest bardziej dynamiczna, być może bardziej estetyczna, jednocześnie jednak może sprawiać wrażenie nieco sterylnej, technologicznej, plastikowej, wyreżyserowanej(?). Czy użytkownicy nie zostali przypadkiem zdegradowani do roli „testerów treści”?
Bezpłatne konta hostingowe nie zawsze były traktowane jak forma osobistej, prywatnej przestrzeni. Czy likwidacja serwisów hostingowych Miasto Interia oraz Republika WWW wzbudziła emocje wśród użytkowników? Analiza danych skłania do odpowiedzi przeczącej. Może to wynikać z faktu, że nastąpiło to stosunkowo niedawno, bowiem w 2019 roku, kiedy rynek płatnych usług hostingowych zdążył się rozwinąć i nastąpiła ekspansja mediów społecznościowych. Znacząco wzrosła także liczba narzędzi umożliwiających publikację treści w Internecie, takich jak bezpłatne systemy zarządzania treścią CMS, Wiki czy też generatory i kreatory witryn. Problem „znikających witryn” hostowanych na bezpłatnych serwerach Miasto Interia oraz Republika WWW został jednak zauważony [Król 2019], chociaż żadne „większe inicjatywy” społecznościowe mające na celu zachowanie tych treści nie zostały zrealizowane. Część użytkowników posiada jednak swoje prywatne archiwa…
Wykaz literatury znajduje się w artykule:
Król, K., Zdonek, D. (2022). Initiatives to Preserve the Content of Vanishing Web Hosting. Sustainability, 14(9), 5236. https://doi.org/10.3390/su14095236